“ Dzieją się rzeczy, Willem zaczyna poważnie, który zmusił mnie do odwiedzenia.” Anton chce otworzyć usta, ale Willem wstrząsa głową. “To jest późniejsze zaniepokojenie. Powiem ci, co musi się wydarzyć teraz. Jak widzisz, przyniosłem kilka szkiców i zakładam, że pracowałeś nad swoim planem w międzyczasie?”


Anton kiwa. I tak czuje się trochę przytłoczony. Nie wie nic do powiedzenia. “Piękne. Willem się śmieje, to jest w porządku. Jutro porozmawiamy. Dzisiaj chcę cieszyć się moją wolnością i waszą firmą.” Za zabawność chwyta plecak i wyjmuje dwa plastikowe herbatniki, gdy dostajesz je z kawą na tarasie. Są całkowicie rozdrobnieni.


“ Czy masz już kilku Przyjaciół?” pyta Willem zainteresowany. Anton potrząsa głową, prawie winny. “To jest to, co zrobimy jutro.” reaguje radośnie. Widzi, że oczy chłopca rosną dwa razy większe. “Wiedziałem, śmieje się, czy nie spodziewałeś się, prawda?” Anton nie może powiedzieć ani słowa i znów potrząsnąć głową, teraz z zupełnie innym uczuciem. “Jak? Gdzie?” Po prostu jąka się.

Loading full article...

Je maakt mij ook nieuwsgierig!
Oh? Waar gaan we heen, wat gaan we doen?
zo wat is die dan allemaal van plan......
Héél benieuwd!
Aha! Dus dat zat in die rugzak